Kosztowała 16 zł, czyli 3 złote mniej od większości pozostałych. W dzieciństwie zawsze dziwiłem się, dlaczego "ta lepsza" była tańsza od innych. Chociaż tak naprawdę wcale taka tania nie była - równowartość 32 dużych bułek! Ale o często absurdalnych relacjach cenowych w czasach PRL to można byłoby książki pisać.
Świetna pamięć ! Rzeczywiście z tyłu jest cena 16 zł. Korciło mnie żeby zeskanować obie strony ale limity dodawań 4-dniowe by na to poszły. A tam m.in. skład produktu jest, prosty jak budowa łopaty. Dzisiejsze czekolady to się minutę czyta, a na tych wystarczyło okiem rzucić :))) No i czcionka, bez okularów widzę :))